Recenzja Książki Agathy Christie „Morderstwo w Boże Narodzenie”
Każdego dnia myślisz o tym, co zrobić dla siebie. Jak sprawić, że poczujesz się odprężony a stres zniknie. Jesteśmy też rozpieszczeni przez naszych domowników: kot siada nam na kolana, pies chce się bawić, a bliska osoba przytula nas na samym wstępie przyjścia do domu. Dlatego ignorujemy sytuacje, w których nie czujemy się komfortowo. Nie mamy ani poczucia bezpieczeństwa ani pomyślnego scenariusza zakończenia sytuacji. Gdy masz taki film przed oczami, możesz się go pozbyć w bardzo prosty sposób.
Zainwestuj swój czas w czytanie. Gdy masz przed oczami wciągająca historię, masz też czas na relaks. Owszem, lubimy czytać i cieszyć się rozwikłanymi zagadkami.
Można to porównać to ratowania innych z opresji. Agatha Christie oferuje nam takie emocje w książce pt. „Morderstwo w Boże Narodzenie”. Za każdym razem, gdy sięgniesz po tę książkę, poczujesz co to jest walka o słuszną sprawę i jak skutecznie rozwiązywać trudne sytuacje.
Agathe Christie to królowa kryminału. Twórczość tej pisarki jest uwielbiana przez tłumy czytelników. Chociaż tytuł w oryginale brzmi bardziej jako Herkules Poirot na Święta, to jednak przyznacie, że Morderstwo w Boże Narodzenie więcej mówi o książce. Każda z serii książek o Herkulesie Poirot wzbudza emocje i jest zaskakująca. W przypadku omawianej książki atmosfera świąteczna jest niejako tłem całego zamieszania.
Lee jest głównym bohaterem całych wydarzeń „Morderstwa w Boże Narodzenie”. Agatha Christie na początku powieści przedstawia wszystkich bohaterów, jednak trudno się połapać w tym kto jest jakim krewnym dla Lee. Cała akcja dzieje się w rezydencji Gorston Hall. To właśnie tam senior Lee zaprosił gości na Boże Narodzenie. Wiemy o nich tyle, że jest to jego rodzina. Wszystkie dzieci Siemona Lee zastanawiają się czemu wyprawia tak wielkie przyjęcie na święta. Przyjeżdżają nawet Ci synowie, którzy zaniedbali kontakty z ojcem.
Przybywa na Boże Narodzenie do Groston Hall nawet młoda dama z synem, która wzbudza ogromne zdziwienie całej rodziny. Agatha Christie serwuje naprawdę dobry kryminał ze świętami w tle. Czy te rodzinne święta nie będą przypadkiem pełne chaosu? Senior Lee postanawia wprowadzić nieco zamieszania przy stole rodzinnym. Zaczyna drwić i kłócić się ze wszystkimi. Agatha Christie jednak słynie z drastycznych rozwiązań. Pojawi się morderstwo nawet przy świątecznym stole.
Wszystko to nic, ponieważ pisarka oferuje czytelnikowi zamknięte drzwi do pokoju osoby zamordowanej. Ucieczka przez okno również nie była możliwa. Cały dom był pozamykany, a żaden z gości nie wyszedł od stołu, ani nikt nie przyszedł. Herkules Poirot będzie wynajdywał coraz to nowe ślady, aż w końcu od szczegółu do ogółu wyjaśni kto i dlaczego popełnił zbrodnię.